Olejarnia Świąteczna - Gospodarstwo „Olechata” w Ruszowie. Gospodarstwo położone na pograniczu Roztocza Środkowego, Kotliny Zamojskiej i Grzędy Sokalskiej, jest najdłużej działającym zakładem na Roztoczu, produkującym olej metodą tradycyjną. Bardziej profesjonalna fotorelacja ,,,, jak na ostatni kiermasz w Olejarnia wydaje mi się nieźle a Wam? Parafia katolicka w Ruszowie pod wezwaniem Zmartwychwstania Pańskiego od wielu lat organizuje "odpust" w dniu święta Matki Boskiej Częstochowskiej. Uroczystości kościelne są powiązane z wiejskimi dożynkami. Fast Money. Kołodziejewo położone jest na Kujawach w powiecie inowrocławskim. To właśnie tam powstają wysokiej jakości naturalne oleje tłoczone na zimno, zawierające Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe (NNKT) OMEGA 3, OMEGA 6, OMEGA 9. Olejarnia mieści się w niewielkim gospodarstwie rolnym, w którym od wielu lat uprawiane są rośliny oleiste metodami ekologicznymi. W olejarni tłoczy się oleje zawsze na świeżo, w małych partiach, według zapotrzebowania. Oleje powstają z całych ziaren, bez dodatków oraz nie są filtrowane co zwiększa wartość oleju. Ciemna butelka zapobiega przedostawaniu się światła. Tłoczenie oraz rozlewanie odbywa się w pomieszczeniach, do których nie przedostają się promienie słoneczne. W pomieszczeniach olejarni zastosowana jest nowoczesna wentylacja. Serce olejarni to unikatowa prasa tłocząca, która doskonale odprowadza ciepło powstające podczas tłoczenia. Ciepło jest ważnym czynnikiem całego procesu w dużej mierze, wpływającym na wartość olejów. Nasze oleje najlepiej przechowywać w temperaturze do naszej olejarni, olej tłoczy się na zimno z całych nasion. Ziarno używane do otrzymywania oleju pochodzą z własnego, małego gospodarstwa rolnego, które znajduje się w miejscowości Kołodziejewo, w powiecie Inowrocławskim. Od wielu lat uprawiamy rośliny oleiste. Wieloletnie doświadczenie pozwala nam otrzymywać nasiona najwyższej jakości. Nasze gospodarstwo jest nastawione na jakość a nie na ilość, co trudno spotkać w dzisiejszych czasach. Własna uprawa daje nam gwarancje pochodzenia nasion. Jakość naszych olejów poznasz od razu, gdy je posmakujesz. Dobra uprawa to nie wszystko… Bardzo ważna jest również technologia tłoczenia, warunki, w których odbywa się tłoczenie, rozlewanie oraz przechowywanie tłoczeniaTłoczenie oleju na zimno jest znane od setek lat, lecz nie każde tłoczenie na zimno daje taki sam efekt. Fakt, nasiona nie są podgrzewane przed samym dostarczeniem ich do prasy tłoczącej. Prasa prasie nie równa. Proces tłoczenia powoduje wzrost temperatury i w większości przypadków ta temperatura zabija cenne wartości olejów. Nasza prasa doskonale odprowadza ciepło, które wytwarza się podczas tłoczenia. Pomieszczenia, w których odbywa się tłoczenie oraz rozlewanie do butelek są bez okien, co powoduje nieprzedostawanie się promieni słonecznych. Zastosowana jest nowoczesna wentylacja. Po tłoczeniu, olej naturalnie sedymentuje, po czym rozlewany jest do butelek z ciemnego szkła. Ciemne opakowanie zapobiega utlenianiu się oleju. Napełnione butelki z chłodni przewożone są do lodówek, skąd są naszych olejów można zweryfikować smakując olej lniany, który charakteryzuje się wysoką zawartością kwasów OMEGA 3. Jego smak jest bardzo delikatny, nie ma w sobie goryczy a co za tym idzie nie odpycha. Osoby korzystające z naszego oleju piją go z uśmiechem, dodają go do potraw bez obawy, że danie które sporządzają będzie niesmaczne. Został już doceniony przez wielu koneserów oraz szefów kuchni bardzo dobrych oleje tłoczone są z pasji. Większość prac wykonujemy ręcznie. Jesteśmy małą olejarnią przy gospodarstwie rolnym dlatego oleje produkujemy jednostkowo a nie jest olej tłoczony na zimno?Źródłem pozyskiwania olejów roślinnych tłoczonych na zimno są nasiona roślin oleistych. Według Komisji Kodeksu Żywnościowego FAO/WHO olejem tłoczonym na zimno możemy nazwać tylko oleje bądź tłuszcze roślinne otrzymywane w wyniku procesów mechanicznych, takich jak tłoczenie bez użycia wysokiej odbywa się proces tłoczenia na zimno?Tłoczenie olejów na zimno – jest to proces jednostopniowy – ziarno tłoczone jest tylko raz. Nasiona dostarczane są do prasy. W wynik nacisku na ziarno zostaje wytłoczony olej, który spływa do specjalnych zbiorników. Wytłoczony olej w procesie jednostopniowy nazywany jest „z pierwszego tłoczenia”. Metoda ta uznawana jest za proces w pełni właściwościami charakteryzują się oleje tłoczone na zimno?Oleje tłoczone na zimno charakteryzuje wysoka zawartość niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT) oraz biologicznie aktywnych związków o właściwościach prozdrowotnych, stosowanych w profilaktyce wielu chorób cywilizacyjnych. W dniach 21 maja i 22 maja 2014 ZWIERZYNIEC zaprasza także Przewodników na odpustowe uroczystości wspomnienia św. Jana Nepomucena. Święto czeskiego męczennika obchodzone jest w kościele katolickim 16 maja, ale w Polsce dzień ten przypada na 21 maja, ponieważ 16 maja jest świętem poświęconym polskiemu męczennikowi, Andrzejowi Boboli. Przypomnijmy krótko kilka faktów dotyczących świętego. Żył w latach 1340-1393. Błogosławionym ogłosił go papież Innocenty XIII w dniu 31 maja 1721 r. Kanonizacji dokonał papież Benedykt XIII 19 marca 1729 r. Nas najbardziej będzie interesował fakt, jak daleko wstecz sięga kult św. Jana Nepomucena na Zamojszczyźnie, Roztoczu i jego obrzeżach? Przywędrował do nas poprzez Śląsk z Czech. Europa jest przepełniona jego kultem, o czym świadczy ponad 30 tysięcy wizerunków rzeźbiarskich Nepomuka, jak go potocznie nazywają wierni. Ponoć kult świętego dotarł nawet do Ameryki Łacińskiej. Setki kościołów, kaplic i kapliczek noszą jego patronat. Pisano o świętym książki, prace naukowe, artykuły. Poświęcono wiele miejsca na stronach internetowych, gdzie zebrano prawie wszystkie jego wizerunki w Polsce. Można zatem zaryzykować stwierdzenie, że kult św. Jana Nepomucena, także na naszych terenach, jest bardzo rozpowszechniony i w wielu miejscach nadal żywy. Ludzie polecają świętemu i dzisiaj swoje sprawy, tajemnice i prośby o wstawiennictwo w życiowych rozterkach. Jednym z atrybutów świętego Jana Nepomucena, raczej rzadkich w przedstawieniach, jest „język”. Na naszych terenach jest kilka takich przedstawień, ale tym zajmiemy się przy innej okazji. Święty trzyma go najczęściej w dłoni, jako symbol milczenia, odwagi i lojalności oraz dochowania tajemnicy, także spowiedzi, za co poniósł śmierć męczeńską. Chroni tajemnice i pomaga w ich dotrzymaniu. Ochrania też przed zniesławieniem i powstrzymuje nasze języki przed „złym zasiewem”. Podobnie rzadkie są na Zamojszczyźnie przedstawienia świętego z palcem na ustach, którym pieczętuje milczenie i słowa Sub Secreto (zachowaj powierzony sekret). Jednak Święty Jan Nepomucen opiekuje się przede wszystkim żywiołem wody i wszystkim co się z nim wiąże, by nie wymieniać szczegółowo. Jego figury znajdziemy właśnie najbliżej mostów, grobli, stawów, podmokłych rozdroży itd. Warto je poznać na naszym terenie i wskazywać turystom odwiedzającym Zamość i Roztocze. Wszak od dawna Święty patronuje mieszkańcom dawnych terenów Ordynacji Zamojskiej. Przypuszczalnie to właśnie ze Zwierzyńca promieniował na całą Ordynację Zamojską i jej okolice. Tu w malutkim kościółku na wodzie, pod wezwaniem tego świętego, rozpoczęła się wędrówka św. Jana Nepomucena po Zamojszczyźnie. Powstało od tamtego czasu setki wizerunków tego świętego, które w różnych formach i stanie przetrwały do dzisiaj. W 2005 r. o kulcie św. Jana Nepomucena na naszych terenach, pisał dr Piotr Kondraciuk z Zamojskiego Muzeum. W zeszłym roku natomiast, przewodnicy mieli możliwość poszerzenia swojej wiedzy w tym zakresie, podczas wykładu dr Agnieszki Szykuły – Żygawskiej. Kult św. Jana Nepomucena rozpowszechnił ordynat Tomasz Antoni Zamoyski. Dr Kondraciuk, badając ten temat, sugeruje, że przyszły ordynat mógł się zetknąć z nasileniem rozpowszechnienia kultu nepomuckiego już w Legnicy, gdzie od 1726 roku przebywał jako student w Akademii Rycerskiej. Potem pobierał nauki prywatne z architektury w Pradze, skąd kult ten promieniował na pobliski Śląsk. W tamtym czasie trwały przygotowania do procesu kanonizacyjnego św. Jana Nepomucena. Ordynat zetknął się zapewne z ikonografią przyszłego świętego. Możliwe, że uczestniczył w nabożeństwach, kazaniach na jego temat. Nie jest wykluczone, że brał udział w powtórzonych w Pradze uroczystościach kanonizacyjnych (9 X 1729 r.) Jak jednak kult ten zagościł w Zwierzyńcu? Tomasz Antoni Zamoyski objął Ordynację Zamoyską w 1735 r. Rok później ożenił się z Marianną Łubieńską. Zmarła przy porodzie w roku następnym, razem z synem Janem Nepomucenem Antonim. Być może, że właśnie to trudne doświadczenie życiowe, kazało zawierzyć św. Janowi Nepomucenowi życie drugiej żony (Anieli Teresy z Michowskich) i syna Klemensa. Podziękowania za szczęśliwe narodziny potomka, para ordynacka uwidaczniała licznymi fundacjami wotywnymi, ku czci św. Jana Nepomucena. Niemal wszystkie nowo powstałe wówczas kościoły, kaplice i ołtarze nosiły patrocinium św. Jana Nepomucena. Były to także ofiary dziękczynne ordynata za wyprowadzenie go przez świętego z choroby, na którą zapadł jeszcze podczas zagranicznych studiów. Przewodnicy licznie odwiedzą Zwierzyniec. Wezwani głosem swego Kapelana, ks. Błażeja Górskiego, oddadzą cześć św. Janowi Nepomucenowi modlitwą, podczas mszy w Kościółku na Wodzie o godz. 18:00. Święty Janie, coś zmarł w męce Trzym nad nami swoje ręce By nam Bóg dał, co dał Tobie By nasz język nie zgnił w grobie. tekst i zdjęcie: evel Nasze oleje wyróżniają się bardzo niską temperaturą tłoczenia: 20-30 st. C w wypadku oleju rzepakowego, oraz tylko nieco powyżej 30 st. C dla oleju lnianego. Są to temperatury tłoczenia niższe niż temperatura ludzkiego ciała i pozwalają na zachowanie zdecydowanej większości wartości odżywczych oleju, w tym tak istotnych kwasów Omega 3 i Omega 6, a także znikomą ich degradację w późniejszym okresie. Tak niska temperatura pozyskania oleju oraz ekologiczne metody jego wytłaczania sprawiają, że nasze oleje cechują się wysoką stabilnością i posiadają potwierdzony badaniami długi okres przydatności do spożycia. Nie muszą być także przechowywane w lodówce, gdyż dzięki naszemu wyjątkowemu procesowi tłoczenia zatrzymują zarówno swoje wartości odżywcze jak i smakowe. Potwierdzona badaniami niezwykle niska oksydacja (utlenianie) naszego oleju pozwala nam z pełnym przekonaniem polecać go w zastosowaniu diety dr Budwig. Chociaż wiele dostępnych na rynku olei charakteryzuje się zbliżoną zawartością cennych składników odżywczych (w tym kwasów omega 3 i 6), to jednak standardowe warunki technologiczne, a zwłaszcza wyższa temperatura tłoczenia, sprawiają, że są to wartości nietrwałe, szybko się utleniające. To właśnie z tego wynikają krótkie terminy przydatności do spożycia, degradacja smaku oraz konieczność przechowywania w niskiej temperaturze: lodówkach, termosach lub w butelkach z ciemnego szkła. Nasz olej poprzez wytłoczenie w temperaturze istotnie niskiej nie jest narażony na proces oksydacji oraz na szybki spadek zwartości kwasów (szczególnie omega 3). A na potwierdzenie tego wszystkiego jest po prostu pyszny... Nasze oleje posiadają Certyfikat Produktu Lokalnego i certyfikaty Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

olejarnia świąteczna w ruszowie